Najnowsze komentarze
hahaha i to sa porządne informacje...
Wszamaj sobie czosnek, od tego naw...
słusznie
jeszcze do: Bakterio giń !
jeszcze "po wspinać"
czuję absmak do: Bakterio giń !
"panią (...) bakterią" - witki mie...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki

13.01.2010 11:03

wiosna wiosna

Tak właśnie siedzę sobie w pracy i zebrało mi się na refleksje. Za oknem śnieg, auta przemieszczają się z prędkością pierwszych parostatków. Biedni ludzie toną po kolana w papce z wody piachu i soli, a ja patrze raz w okno raz w pogode.onet i czekam na chociaż jeden dzień gdzie pogoda pozwoli mi na wyciągnięcie dwóch kółek z garażu. Toż to żal serce ściska gdy ta biedna bestia stoi w garażu, marznie i patrzy tymi biednymi na wpół zdemontowanymi ślipkami, jak gdyby chciała powiedzieć " przekręć ten kawałek żelastwa i wciśnij czerwony guziczek bezduszniku ". Co mi zostaje ? Jedynie cierpliwe czekanie na cieplejsze dni, a tymczasem przemieszczanie się puchą.... Hmm nic mnie tak nie denerwuje w aucie jak ogrzewanie, to sztuczne ciepło wywołuje we mnie odruchy wymiotne. Jakoś tak wole ubrać się cieplej wyłączyć nawiew i uchylić szybkę. Ah ta tęsknota za wiatrem we włosach :) Trzeba z wiatru korzystać puki jeszcze ma się włosy :P A wam wszystkim życzę więcej cierpliwości i opanowania niż mam ja :)
Komentarze : 7
2010-01-13 16:46:08 pietja

Też już nie mogę sie doczekać wiosny, ale trzeba sobie radzic, więc kask na głowę i... do Austrii na narty :) jak się popierdziela tak ze 100km/h 10cio kilometrową trasą, wiatr szumi specyficznie jak to w kasku, adrenalina buzuje to prawie jak na moto. Tylko, że w tym przypadku zostawiam 2 ślady :))))

2010-01-13 14:13:44 i love bike < 3

jest jeszcze jedno wyjście, zmienić motocykl(wiadomo na jaki) i założyć kolce. hehe

ale nie ma to jak spotkać chłopaków w sezonie, na trasie.. coś zajebistego.

2010-01-13 14:02:14 Żmija

Nawet jeżeli bym chciała chociaż chwilkę pojeździć to nawet nie mam możliwości bowiem mój Giggle leniuchuje właśnie w jednym z warszawskich serwisów. No cóż.., również z utęsknieniem czekam zarówno na jego powrót do formy jak i nieco lepsze warunki do jazdy.

2010-01-13 14:00:52 beebas

No dobra, żartowałem :-) Faktem jest, że ów przysłowiowy "wiatr we..." cośtam jest jedną z przyjemności poruszania się motocyklem :-)

2010-01-13 13:34:22 syd

oj beebas taka przenosnia :P chociaż brwi niech posmyra wiatr jak podniose szybke :P

2010-01-13 13:27:36 beebas

Jaki wiatr we włosach? Chyba na rowerze ;-) Na motocyklu z przymusu zakładasz ciasny garnek na makówkę, który nie dość, że ogranicza ruchomość bańki to jeszcze widoczność - o wietrze we włosach to można zapomnieć :-) No chyba, że na postoju na parkingu, ściągniesz na chwilę garnek i rozpuścisz na wiatr bujną czuprynę ;-)

2010-01-13 13:08:05 Przemek

Oj kolego ja mam to samo. Juz sie doczekac nie moge wiosny, zwłaszcza ze ten sezon planuje zacząc od zakupu swojego pierwszego moto, mam nadzieje ze będzie udany i ze to białe denerwujące "coś" co leży za oknem jak najszybciej zniknue. A teraz pozostaje tylko czekac. Trzymaj się i aby do wiosny!!!

  • Dodaj komentarz